Cześć, kolejną książką o której chcę wam opowiedzieć to książka pod tytułem „Baba Yaga The Flying Witch”. Książka ta opowiada o dziewczynce o imieniu Tasha i paru innych bohaterach , o których opowiem wam dalej. Mama dziewczynki zmarła gdy Tasha była jeszcze mała. Mama Tashy przed śmiercią podarowała córce magiczną lalkę i powiedziała, że jak Tasha będzie w potrzebie niech dziewczynka nakarmi i napoi lalkę a ta pomoże jej w potrzebie. Po kilku latach tata dziewczynki poślubił inną kobietę. Macocha Tashy nie lubiła dziewczynki. Pewnego dnia gdy tata dziewczynki wyszedł z domu macocha powiedziała żeby Tasha poszła do chaty czarownicy. Gdy dziewczynka wyszła z domu przysiadła na schodkach i nakarmiła lalkę, a lalka powiedziała jej, żeby spakowała szynkę dla kota i chleb dla psa. Tasha zapakowała więc to lalka jej powiedziała i ruszyła w drogę. Gdy szła przez las ujrzała tam czarownicę lecącą w garnku, która odpychała się drewnianą łyżką i miotłą. Gdy Tasha dotarła pod magiczną chatę baba jaga akurat mówiła do niej magiczne słowa na co chata jej odpowiedziała że za czarownicą stoi dziewczynka. Czarownica się odwróciła. W buzi miała żelazne zęby, jej włosy były tłuste, ręce brodawkowate, a nos sięgał jej aż do brody. Dziewczynka drżącym głosem powiedziała że to macocha ją tu przysłała. Baba jaga złowrogo się uśmiechnęła, po czym powiedziała że pomoże dziewczynce jak zaczeka trochę w jej chacie, a w tym samym czasie czarownica poprosiła swą służącą żeby rozpaliła ognisko . Wtedy też obok Tashy pojawił się kot i spytał się czy dziewczynka miała by dla niego kawałek szynki. Tasha dała kotu całą szynkę, a on w ramach wdzięczności postanowił jej pomóc. Dał jej magiczne lusterko oraz magiczny grzebień i powiedział jej żeby uciekała co sił w nogach. Tasha uciekając napotkała na psa, który pilnował żeby nikt przypadkiem nie uciekł. Zaczął warczeć, ale dziewczynka rzuciła mu bochenek chleba. Pies powiedział żeby szybko uciekała. Kiedy ogień się rozpalił czarownica szła po dziewczynkę. Jednak gdy weszła do domu zauważyła, że niema dziewczynki i spytała się kota co się tu dzieje. Kot jej o wszystkim opowiedział. Zdenerwowana baba jaga pobiegła do psa, bo miała nadzieję , że tam znajdzie Tashę. Jednak tam też jej nie znalazła, więc wskoczyła w swój garnek i zaczęła gonić dziewczynkę. Kiedy dziewczynka zauważyła czarownicę rzuciła lusterko i powiedziała żeby za nią powstała rzeka. Woda zagradzała czarownicy drogę więc ona zaczęła ją pić i dalej goniła Tashę. Kiedy baba jaga zbliżała się do dziewczynki Tasha rzuciła grzebień i wypowiedziała życzenie żeby przed czarownicą powstały góry. Baba jaga zaczęła jeść góry, ale jej zaczęły wypadać zardzewiałe od wody zęby. Czarownica poddała się i wróciła do magicznej chaty. Tasha gdy wróciła do domu przytuliła się do swego taty i opowiedziała mu całą historię, kiedy jej tata wysłuchał wypędził macochę dziewczynki z domu. Tasha z jej tatą żyli długo i szczęśliwie.